niedziela, 18 grudnia 2016

Jasełka i Kiermasz Świąteczny

W dn. 15 stycznia do naszej szkoły przybyły tłumy gości. Piękne dekoracje w sali gimnastycznej budziły zachwyt i zapowiadały, że jasełka w tym roku będą wyjątkowe. Z pewnością goście się nie zawiedli.
Kiedy sala gimnastyczna napełniła się po brzegi, rozpoczęło się przedstawienie. Na scenie pojawiły się... diabły, które przepędzone zostały przez Wiarę, Nadzieję i Miłość. A później tradycyjnie przybyły anioły i Święta Rodzina. W jasełkach wzięła udział nasza pani dyrektor i znamienici goście, m.in.  dyrektor miejskiego Wydziału Oświaty - pan Mirosław Rosak, dyrektor Gimnazjum i Liceum  Klasycznego - pan Henryk Gut, przewodnicząca Rady Rodziców - pani Anna Żebrowska. Oprócz nich na scenie wystąpili nauczyciele, rodzice i uczniowie. Wszyscy aktorzy wspaniale odegrali swoje role. Widownia była wzruszona. Zapanowała świąteczna atmosfera, dzięki której życzenia wygłaszane ze sceny na koniec występu trafiały wprost do serc widzów.
Po jasełkach odbył się Kiermasz Świąteczny. W przepięknie udekorowanej małej sali gimnastycznej rozstawiono stoły z ozdobami na choinkę, nad którymi pracowały od kilku nawet tygodni dzieci w świetlicy, uczestnicy szkolnych warsztatów bożonarodzeniowych, uczniowie pod opieką wychowawców w klasach i samodzielnie bądź z rodzicami w domach. Oglądający zachwycali się kolorowymi pracami. Spośród całego bogactwa pięknych rzeczy - bombek, kartek, zawieszek - każdy mógł wybrać coś dla siebie. Oprócz ozdób świątecznych gości przyciągały stoły z ciastem, przygotowanym przez mamy. Zorganizowano  też kawiarenkę, w której miło było można spędzić czas na pogaduszkach, oglądaniu zakupów i pałaszowaniu smakołyków.
Najmłodsi uczniowie ucieszyli się niezmiernie, kiedy okazało się, że na parterze szkoły, w holu czeka na nich Święty Mikołaj i Śnieżynki. Wszystkie dzieci chętnie ustawiały się do zdjęcia z Mikołajem. Szeptały mu do ucha swoje życzenia, a on starał się je wszystkie zapamiętać.
W tym dniu wszyscy goście opuszczali naszą szkołę w miłym nastroju, który wraz z gałązkami jemioły i paczuszkami siana zanieśli do swoich domów.
Następna taka uroczystość dopiero za rok...




















Zabawy na świeżym powietrzu

Chociaż na dworze chłodno, chętnie wychodzimy na spacery. Ruch na świeżym powietrzu to przecież samo zdrowie:) Czasami bierzemy ze sobą piłkę i organizujemy mecz. Wspólna zabawa daje nam wiele radości.






wtorek, 13 grudnia 2016

Świetliczaki bajki piszą:)

Coraz bliżej Święta... Wokół nas pojawiły się świąteczne dekoracje - choinki, bałwanki, migające lampki... Świetliczaki z niecierpliwością czekają na Świętego Mikołaja. Z zapałem piszą do niego listy. Tworzą też ozdoby na choinkę,wycinają papierowe śnieżynki, kleją barwne łańcuchy. A czasami... Czasami piszą bajki. Niekoniecznie o Świętach:)

O piesku Orzeszku i kaczorku Florku

            Pewnego dnia piesek Orzeszek wybrał się na spacer do lasu. W lesie bardzo mu się podobało, ale nagle się przestraszył, bo usłyszał wycie wilka.
- Auuuuu!
            Po chwili okazało się, że nie był to jeden osobnik, ale całe stado, biegnące w stronę Orzeszka. Wilki przewróciły pieska, stojącego na ich drodze, i popędziły dalej. Orzeszek płakał, ale nagle pojawił się mały kaczorek, który pomógł mu wstać.
- Mam na imię Florek - powiedział. - Zapraszam cię do mojego domku.
            W domu kaczorka Florka mama Kaczorkowa powitała ich pysznym obiadem. Piesek dostał psią karmę, a Florek gotowane ziarna zbóż.  Po posiłku przyjaciele poszli się bawić.
            Orzeszek był bardzo szczęśliwy. Polubił Florka i postanowił zamieszkać blisko niego. Z pomocą Kaczorka zaczął budować dom z kamieni.  Kiedy był on gotowy, nasi bohaterowie udali się do sklepu z meblami i innymi rzeczami potrzebnymi do domu. Kupili stół, łóżka, dywanik w samochodziki, kraciaste poduchy i kolorowy wazonik.
Potem piesek przyprowadził do nowego domu swoich rodziców, żeby razem z nim zamieszkali. Mamie i tacie pieska bardzo podobał się ten pomysł, bo ogromnie kochali swojego synka.

            Wszyscy żyli długo i szczęśliwie:) 

niedziela, 11 grudnia 2016

Zdrowe odżywianie

Żeby być zdrowym i silnym jak ryba, trzeba owoce jeść i warzywa!

Dobrze o tym wiedzą nasze świetliczaki. Znają one zasady zdrowego żywienia. Potrafią nawet przygotować pyszne, witaminowe przekąski, na przykład owocowe szaszłyki. Sami zobaczcie:)